Khal Nayak (Indie 1993 - hindi)
Khal Nayak (Indie 1993 - hindi)
Przeniesiony tu z blogu Zahry (valley-of-dance) jej post z 5 stycznia 2009 1 października 2008; w związku z zamknięciem blogów przed onet w styczniu 2018 - w 10 lecie istnienia blogu Zahry.
rodukcja: Ashok Ghai, Subhash Ghai
Reżyseria: Subhash Ghai
Scenariusz: Subhash Ghai, Kamlesh Pandey, Ram Kelkar
Muzyka: Laxmikant – Pyarelal
Choreografia: Saroj Khan
Obsada: Sanjay Dutt, Madhuri Dixit, Jackie Shroff, Rakhee Gulzar, Pramod Muthu, AnupamKher, Ramya Krishna, Neena Gupta, Sushmita Mukherjee
Czas trwania: 190 min.
1993
Fabuła
Ballu (Sanjay Dutt) to „młody” łotr i terrorysta, który został zmanipulowany przez gang i wyszkolony na maszynę do zabijania. Ściga go charyzmatyczny, bystry i niebywale odważny inspektor Ram (Jackie Shroff), który na jakiś czas złapie jakże nikczemnego bohatera. Jednak, gdy ten w formie relaksu poddaje się amorom ze swoją ukochaną podinspektor Gangą (Madhuri Dixit), Ballu ucieka z więzienia. Ona – równie wojownicza, aby ratować utracone dobre imię Rama, postanawia wziąć sprawę w swoje ręce. Udając tancerkę uwodzi przestępcę Ballu, który nie potrafi oprzeć się jej nieskazitelnemu pięknu.
Film bez wątpienia ma Asa w rękawie jakim jest jeden z najbardziej pikantnych utworów pod względem wizualnym i „tekstowym”: Choli ke peeche. Nie często bowiem słyszy się teksty „Zgadnij co mam pod bluzeczką„, „Co ja pocznę, gdy spódniczka opadnie” bądź też „moje drzwi są zawsze otwarte„. Nie jest więc niczym zaskakującym w informacji o głośnym oburzeniu religijnych konserwatystów. Sama rola Gangi umocniła tym samym pozycję Madhuri Dixit okrzykując ją królową Bollywood lat 90′. Dziewczyna na początku niewinnie śpiewa: „pod bluzeczką ukrywam swe serce„, aby potem uwodzić ruchami, gestami, czarującym spojrzeniem i ciepłym uśmiechem. Ale to nie wszystko. Jakby tego było mało, mamy również męską wersję tej piosenki…
Khalnayak nie jest niczym innym jak obowiązkową w tamtych czasach indyjską Masalą. Jest tu dosłownie wszystko: od dramatu psychologicznego począwszy, przez thriller, sensację, romans, a na komedii skończywszy (kolejność przypadkowa). Bieguny zmienia bardzo sprawnie i szybko, o nudzie nie ma mowy. Rzecz jasna oprócz śpiewania i tańczenia, jest i skakanie po drzewach, mamy też sceny walki, żal, rozczarowanie wreszcie zgodę i odkupienie win.
Sam koniec przyznam, widziałabym na innym torze. Ciężko coś napisać, aby nie popsuć zabawy. Może powiem tak: kompleks Edypa jest zbrodnią na owym bohaterze … Tyle.
Film w dużej mierze próbuje stanowić dramat psychologiczny i w istocie w paru momentach takim jest. Ale przecież tak jest prawie we wszystkich bolly filmach, dlatego przejdę od razu do aktorstwa. Madhuri jest tu zjawiskowa, fantastyczna i wręcz nie pasuje do Jackiego. Zdecydowanie widziałam ją w roli Sity uciekającej z Ravaną (odpowiedź w filmie). Postaci Gangi i Ballu są tak wyraziste i świetnie zagrane, że widz nie jest w stanie oprzeć się ich urokowi. Ganga dumna, silna i uwodzicielska; Ballu szalony, nikczemny, zły, ale również uczuciowy i czuły. Sanjay jako łotr wiele u mnie zyskał po swej kreacji (o dziwo nadal w niej tkwi), Jackie natomiast sporo stracił (niestety). No i Anupam Kher jako więzienny dziwny wujek; nie powiem, aby był wisienką na torcie, ale takim pysznym kremem czekoladowym. O tak!
Czas na podsumowanie:
Zrobiło się tak nijako, a przecież jestem nim strasznie zauroczona i oczarowana. W końcu to Bollywood. I jak każdy z lat 90-tych, jest na prawdę dobry. Podstawa – podejść do niego z dystansem. W końcu to Masala! Mnie rozbawiła, wciągnęła i uczyniła mnie swoim wiernym fanem (fanką). Moim skromnym zdaniem stwierdzę, że jest to klasyk, który koniecznie trzeba obejrzeć.
rapidshare
lub
megaupload
Można też ściągnąć tylko teledyski:
03. Choli Ke Peeche Kya Hai (Female)
04. Der Se Aana
05. Palki Mein Hoke Sawar Chali Re
06. Nayak Nahin Khalnayak
07. Nayak Nahin Khalnayak (Male)
08. O Maa Tujhe Salaam