Sloneczniki

Rehnaa Hai Terre Dil Mein - byłem pierwszy w jej sercu

Reżyseria: Gautham Menon (Kaakha Kaakha: The Police, Vaaranam Aayiram)
Język: hindi
Tytuł: Chcę pozostać w twoim sercu
Premiera: 2001
Muzyka: Harris Jayaraj (Anniyan, Ghajini)
Nagrody: 4 nominacje (Diya Mirza i Madhavan - za debiut)
Ocena: IMDb 7/10



Bombaj. Rajiv Shyam Rao (Saif Ali Khan) w college'u ma opinię ulubieńca dziewczyn. Maddy (Madhovan) pozostaje nieczuły na ich wdzięki. Woli obrażać niż uwodzić. Na tym tle dochodzi między nimi do konfliktu. Gdy czas college'u mija, Rijiv jako Sam buduje swoją karierę w Ameryce, a Maddy pozostawszy w Bombaju spotyka dziewczynę, o której nie może zapomnieć. 



Rozpacza, gdy okazuje się, że wkrótce Reena Malhotra (Diya Mirza) wyjdzie  za Indusa z Ameryki. Rajiv  postanawia  pojawić się w Bombaju jakiś czas przed ślubem, by poznać wybraną przez rodziców narzeczoną. Dowiedziawszy się o tym, Maddy pojawia się u niej wcześniej przedstawiając się jako Rajiv. Czy wystarczy mu tych kilku dni, by wzbudzić w niej miłość do siebie?...




RHTDN to film z przeszłości. Dziś odtwórcy głównych ról   mają dwanaście lat więcej, ale tu zaczynają. Przynajmniej dla Diyi Mirzy i Madhowana ten film to debiut. Ich obecność przyciągnęła mnie do filmu.



 I od razu przeżyłam rozczarowanie.  Wyraźnie czegoś innego potrzebowałam. Tego nie dawało się inaczej obejrzeć niż na podglądzie. Przelatywałam jedną krzykliwą scenę za drugą. Jakieś bójki, jakieś kogucie prężenie ciała, wesela, aranżowane małżeństwa. Próba rozbicia schematu aranżowanego małżeństwa pragnieniem poznania się młodych i podszycie się bohatera pod narzeczonego ukochanej zatrzymało moją uwagę. Z tego kłamstwa trzeba będzie wybrnąć w relacji, której podstawą ma być przecież zaufanie. Obiecałam więc sobie trochę napięcia. Nie wystarczyło go jednak, bym mogła gorąco polecić tę opowieść o miłosnym trójkącie z motywem poświęcenia się dla rodziny, czy dla prawdy uczuć, propagującą miłość wobec Indii i Bombaju. Czy coś  z niej zapamiętam? Świeżość Diyi i Madhovana,



którego dobrze wspominam z Anbe Siva, Kannathil_Muthamittal, czy Guru? Może zręczność, z jaką bohater znajduje dla swej miłości w kilkunasto milionowym Bombaju miejsce, gdzie mogą być nad morzem sami. I tak zakochani, że tylko im mangalsutry do zawiązania na szyi brakuje. Można obejrzeć ze względu na role Madhovana i Diyi, mi nie trafił w nastój. Przynajmniej w pierwszej połowie.  W drugiej jednak dałam się porwać szerości uczuć  i młodości Madhovana i Diyi.
To  film Gauthama Menona, którego  Vaaranam Aayiram niedawno bardzo mnie poruszył.



PIOSENKI:
Rehnaa Hai Terre Dil Mein
Sach Ke Raha Hai Deewana
Zara Zara
Bolo Bolo
Dil Ko Tumse Pyar Hua
Kaise MAin Kahoon Tujhse
O mama, mama hum sare hai