Sloneczniki

Love Aaj Kal - rozstańmy się, aby się nie zranić

Reżyseria:    Imtiaz Ali ("Jab We Met", "Socha Na Tha")
Produkcja:   Saif Ali Khan,
Scenariusz:   Imtiaz Ali
Muzyka:       Pritam Chakraborty (Race, Life in Metro, Jab We Met)
Zdjęcia:        Nataraja Subramanian ("Black Friday", "Eklavya","Parineeta")
Gatunek:      komediodramat miłosny
Obsada:          Saif Ali Khan, Deepika Pandukone, Rishi Kaoor,Rabindranath Zutshi,
                   Rahul Khanna, Gisele Monteiro
Tłumaczenie: "Miłość dziś jutro"
Premiera:    lipiec 2009
Oceny:         IMDb 6.5/10, Tamanna 6.3/10

 

Kai (Saif Ali Khan) i Meera (Deepika Padukone) poznają się ze sobą na studiach w Londynie. Tworzą razem parę, o której się mówi: "im może wyjść".



 W oczach ludzi mają przed sobą przyszłość, ale gdy po dwóch latach miłość ich trafia na przeszkodę w postaci rozłąki, zrywają ze sobą. Nie chcą patrzeć, jak ich uczucie będzie powoli umierało niszczone odległością. Wyprawiwszy party celebrujące zerwanie Meera wyjeżdża do Indii do pracy przy restauracji fresków. Świadkiem ich rozstania



jest właściciel restauracji Veer Singh Panesar (Rishi Kapoor).



Próbuje on przekonać Kaia, by walczył o swoją miłość, by nie pozwolił Meerze odejść ze swego życia. Chcąc poruszyć jego serce opowiada mu historię swojej miłości, z której on sam nie rezygnował



 mimo przeciwności z 40 lat temu w Delhi. Kai jednak nie rozumiejąc swojego serca pozostaje w roli przyjaciela. Słucha przez komórkę zwierzeń Meery o nowo poznanym Vikramie (Rahul Khanna). Zachęca ją do spotkań z nim. Sam spotyka się już też z kimś innym.



 Opowiadając o tym Meerze. Dopiero wieść o jej ślubie wstrząsa nim...

 

Kolejna historia o miłości.  Stawia nam pytanie, jak kochamy. Ile gotowi jesteśmy dla drugiej osoby poświęcić, gdzie granica, przy której decydujemy o rozstaniu? Film zestawia ze sobą dwa podejścia do miłości pokazując je na dwóch płaszczyznach czasowych. W obu  główną rolę gra Saif Ali Khan. Doradzający Kaiowi restaurator Veer wspomina siebie z młodości. "Byłem jak ty", mówi do Kaia i za chwilę oglądamy 1965 roku w Delhi. Veer oddany miłości, bez wahania jedzie tysiące kilometrów, by tylko w milczeniu spojrzeć na twarz ukochanej



I Kai, stawiający na pierwszym miejscu karierę, nie rozumiejący siebie i Meery, oszukujący swoje serce, nie dorastający do związku na zawsze, beztrosko eksperymentujący na sobie i na kimś. Saif Ali Khan gra obie role wiarygodnie (rolą lekkoducha przypominając trochę siebie z "Hum Tum").



Nawet jeśli Deepika Pandukone (z "Om Shanti Om" z SRK) przede wszystkim ładnie spogląda i uśmiecha się

 

a Brazylijka Gisele Monteiro ma niewielką rolę



sam Saif Ali Khan uwiarygodnia tę historię. Historia jest tak prowadzona, że mimo przewidywalności końca, zdarzają się zaskoczenia. Pomysł dwóch planów zaciekawia. Delhi zaledwie sprzed 40 lat wydaje się całkiem innym światem, w którym walczono z uprzedzeniami rodziny, ale nie z własnym sercem. Atmosferę budują też w dużym stopniu zdjęcia Nataraja Subramaniana ("Black Friday", "Jab We Met") i ciesząca radosną dynamiką muzyka Pritama Chakraborty. Szczególną moją uwagę zwróciła piosenka Main Kya Hoon, której towarzyszą na tle San Francisco obrazy przemiany Kaia. Na naszych oczach jego dziką radość z osiągnięcia upragnionego sukcesu zamienia poczucie czczości spełnienia pragnień, którego nie możemy dzielić z osobą ukochaną. Biegnący do pracy z promiennym uśmiechem Kai z obrazu na obraz idzie do nie coraz wolniej. Radość z wspinania się na drodze kariery zastępuje doświadczenie przejmującej samotności.

Film zrobił Imtiaz Ali

 

spec od historii miłosnych. Jego debiut "Socha Na Tha" i "Jab We Met" też pokazują świeżość  miłości, zagubienie bohaterów, trudność w rozpoznaniu, czego serce pragnie i niebezpieczeństwo rozminięcia się. W tej historii podobna nieporadność, choć trudno mówić o świeżości uczuć 39-letniego Saifa Ali Khana. Za to łatwo mu uwierzyć, kiedy mówi, że nie wierzy w wieczną miłość.

Niemniej w filmie miłość zwycięża i do takich par jak Romeo i Julia czy Laila i Majnu można dołączyć być może Kaia i Meerę,   
 
     

a na pewno Veera i Harleen  granych  przez  30-letnie małżeństwo Rishi i Neetu Kapoor (rodziców Ranvira)


 

Piosenki (video):
* Dooriyan (Saif Deepika)
* Aaj Din Chadheya (Veer i Harleen)
* Thoda Thoda Pyaar (Veer i Harleen)
* Twist song (Saif sam w Londynie)
* Chor Baazari ( Saif I deepika w Delhi)



Main Kya Hoon (Saif w San Francisko)
* Aahun Aahun (Saif)