Chalte Chalte - happy end w miłości to początek
Reżyseria: Aziz Mirza ("Yes Boss", "Kismat Konnection")
Produkcja: SRK, Aziz Mirza, Juhi Chawla
Scenariusz: Aziz Mirza, Robin Bhatt ("Baazigar")
Obsada: SRK, Rani,
Zdjęcia: Ashok Mehta ("Ijazaat", "Moksha: Salvation")
Muzyka: Lalit-Pandit ("Fanaa", "K3G", "Hum Tum"),
Adesh Shrivastava
Gatunek: dramat miłosny
Nagrody: 14 nominacji (za role - Rani, SRK, za muzykę,
za śpiew - Abhijeet, Alka Yagnik, za tekst piosenki- Javed Akhtar)
Premiera: 2003
Oceny: IMDb 6.7/10, Tamanna 6.3/10
चलते चलते
Bombaj. Raj, właściciel małej firmy transportowej spotyka przypadkiem Priyę, wykształconą projektantkę mody. Pochodzą z różnych światów, ale to nie przeszkadza Rajowi zakochać się w Priyi. Nawet, gdy dowiaduje się, że dziewczyna właśnie wraca z Indii do Europy, aby się zaręczyć, Raj nie traci nadziei. Rzuca wszystko. Towarzyszy jej w podróży. Z powodu niepogody muszą czekać na samolot na jednej z wysp greckich.
Piękno okolicy, piosenki śpiewane prze Raja, jego uczucie podbijają serce Priyi. Wbrew woli rodziny rezygnuje ona z zaplanowanych zaręczyn biorąc ślub z Rajem. I tu zamiast słodkiego "happy endu"
zaczyna się prawdziwa historia Priyi i Raja. Czy ich wyrosłe z miłości małżeństwo przetrwa codzienność pretensji o porzucony ręcznik, podejrzliwość jej rodziny wobec Raja czy kłopoty finansowe w jego firmie?
Poniósłszy klęskę finansową przy produkcji swoich pierwszych filmów ("Phir Bhi Dil Hai Hindustani, Asoka) SRK zdecydował się wyrównać straty niechętnie realizując pewniejszą w odbiorze romantyczną komedię. Z przygodami. Zanim jej bohaterką została Rani, urażona Juhi Chawla przestała być wspólniczką wytwórni filmowej założonej z SRK, zrezygnowano też z udziału dręczonej zazdrością Salmana Khana Aishwaryi. Większość zdjęć SRK kręcił umęczony bólem, tuż przed operacją kręgosłupa. Ale niepokoje te nie wpłynęły na lekkość tej romantycznej komedyjki z częstym motywem ślubu zerwanego z powodu porywu serca (ku innemu mężczyźnie). Ogląda się to nieźle. Jako coś w rodzaju instruktażu:
ˇ jak zdobywać kobietę (piosenkami, droczeniem się i najlepiej na tle filmowanych przez... krajobrazów Indii i Grecji),
ˇ jak ją tracić (najlepiej z pomocą nieufności,urażonej dumy i kompleksów)
ˇ i jak odzyskiwać (no właśnie, jak?)
Dużo uśmiechów, trochę łez, czar rozpoczynającej dopiero karierę Rani, urok SRK, dopiero trzeci raz z Rani – po K3G i KKHH, a przed Paheli i KANK.
Piosenki braterskiego duetu Laita-Pandita i Adesha Strivastavy (Fanaa", "K3G") to patriotycznie wychwalające urodę Indii, to tęskno-miłosne. Dobrze się ich słucha. Piękne zdjęcia Ashoka Mehty ("Ijazaat", "Moksha: Salvation"). Szczególnie z Grecji zapadają w pamięć.
Jest też pojednawcze nawiązanie do przeszłości – bohater SRK, kolejny Raj jego karierze wspominając w jednym z dialogów Sunny Deola wyciąga rękę ku aktorowi, który latami czuł do niego urazę nieoczekiwanie znalazłszy się w jego cieniu w „Darr”.
W filmie coś z ducha „Saathyi” (też z Rani, ale w parze z Vivekiem Oberoiem), bo podobnie jak w „Hum Tum Hain Sanam” przedstawiono nie tylko czas zdobywania cudzych serc, ale i czas serc już zdobytych - kryzys małżeński pokazujący, że ślub nie kończy trudu zjednywania siebie, zabiegania o bliskość i rozumienie się.
Oprócz Rani i SRK łzawo zabawna postać Johny Levera, pijaka,który rozminął się ze swoją miłością. Ponadto możemy tu zobaczyć Lillette Dubey w roli ciotki bohaterki Rani , Satisha Shaha i Jasa Arorę jako narzeczonego Priyi.
Reżyser filmu muzułmanin Aziz Mirza,
zaprzyjaźniony z SRK od początku kariery (razem stworzyli "Yes Boss"" i "Phir Bhi Dil Hai Hindustani") przedstawia tę historię w formie opowieści w opowieści. Przyjaciele opowiadają sobie o miłości bohaterów odsłaniając przed nami obrazy tej historii. Podobną formę odnajdziemy w „Jaane Tu Jaane Na”.
Jeśli lubicie miłosne historie o rozmijaniu i jednaniu się bohaterów okraszone piosenkami, jeśli szukacie na ekranie obecności Rani i SRK, to „Chalte Chalte” - ruszajcie w podróż po Indiach, Grecji i cudzych sercach!
molonezhnaja 3/5
planetbollywood 6.5/10
mariakaefer 7.5/10
śpiewane przez m.in. Ahijeeta i Alkę Yagnik