Sloneczniki

Life in a Metro - nadzieja na miłość

Reżyser:         Anurag Basu ("Gangster", "Kites", "Saaya")

Scenariusz:    Anurag Basu

Dialogi:         Sanjeev Dutta ("Page 3")

Obsada:       Konkona Sen Sharma, Irrfan Khan, Kangana Ranaut,

                   Sharman Joshi, Kay Kay Menon, Shilpa Shetty,

                   Shiney Ahuja,

Zdjęcia:       Bobby Singh ("Gangster", Woh Lamhe", "Kidnap")

Muzyka:      Pritam Chakraborty ("Jab We Met", "Race", "Dhoom")

Nagrody:     5 nagród (2 razy za role -  Irfan i Konkona, za scenariusz,

                  8 nominacji (za muzykę, film, scenariusz, rolę - Irrfan,

                  Kay Kay Menon)

Premiera:    2007

Oceny:        IMDb 7.3/10, Tamanna 7.2/10


  


To ten rodzaj filmu, po którym chciałoby się pojechać do Mumbaju i z parasolką nad głową zanurzyć się w deszczu. W tłumie miasta. Kilkanaście milionów ludzi, spośród których kilku tu poznajemy. W splecionych  ze sobą historiach. Ktoś przeżywszy życie wraca do opuszczonej kiedyś miłości życia, by przy niej umrzeć. Z tą parą łączy się wątek Shikhy,


 


która w kryzysie małżeńskim pociechy szuka w fascynacji aktorem teatru eksperymentalnego granym przez Shineya Ahuję.


 


Z nią wiąże się wątek zdradzającego ją męża Ranjiwa i  i granej przez Konkonę jej siostry Shruti, rozpaczliwie szukającej kogoś na stałe. A jeśli zdradzający mężczyzna to i ta, z którą zdradza żonę, porzucana i raniona aż po pragnienie odebrania sobie życia Neha. I zakochany w niej podwładny jej kochanka Rahul.


 


Pajęczyna ludzkich więzi i uczuć. Tak delikatna, tak łatwa do zerwania. A  ślady tych zerwań tak bolą. Upokorzenie, czułość, pogarda. Rozbawienie, zrozumienie i współczucie.


 


  Relacje bohaterów różnie się rozwijają. Ku niespełnieniu, ku przebaczeniu, ku zrozumieniu swoich uczuć, ku rozpoznaniu czyjejś miłości, ku wybraniu kogoś na zawsze.

 


Kiedyś na dwóch sąsiadujących gałązkach krzewu zobaczyłam owady. U góry złączone w akcie odtwarzania życia, poniżej jeden pożerał drugiego. Nie zawsze uda nam się tak dosłownie zobaczyć jednoczesność miłości i śmierci, jedności i niszczenia siebie, ale ona jest. W naszym życiu codziennie którąś z nich wybieramy.


 


W "Life In a Metro" też ktoś umiera, ktoś rozstaje się, ktoś kogoś odnajduje. Losy bohaterów biegną równolegle, chwilami dramatycznie się przecinając. W tej historii jest miejsce na cynizm, ale i na romantyzm.  W losach bohaterów można się też przejrzeć jak w lustrze. W jakim miejscu jest każdy z nas? W jaki sposób kochamy? Jak nas kochają?

"Life i a Metro" poruszył mnie. Zawdzięczam to kreacjom aktorskim przede wszystkim naturalnym, to zabawnym, to wzruszającym Monti i Shriti -  Irfanowi Khanowi i  Konkonie Sen Sharma


 


(razem też  w "Deadline: Sirf 24 Ghante"). Kolejna para to nielubiona przez mnie Shilpa Shetty ("Fareb")


 

 

i Shiney Ahuja, który po "Gangsterze" i "Hazaaron Khwashein Aisi" zniknął oskarżony o gwałt. Im najmniej wierzę.

I Kay Kay Menon, którego obecność już od "Bhopal Express", "Corporate" i "Hazaaron.." jest dla mnie obietnicą ciekawej postaci.


 


Tu gra kogoś, kogo nie chciałabym spotkać w życiu. Bardzo przekonująco. Zagubioną w swych wyborach Nehę gra Kangana Ranaut ("Gangster", "Fashion"),


 


a pokornie zakochanego w niej Rahula - Sharman Joshi, którego polubiłam w 'Rang De Basanti".


 


I ostatnia para Nafisa Ali, której nie pamiętam z "Junoon" i Dharmendra ("Apne", Devar") - bardzo ujmujący Shivani i Amol,


 


którzy mimo ( a może właśnie z powodu) konfrontacji ze śmiercią zdążyli jeszcze powrócić do swoich miłości sprzed lat. Historie są dobrze napisane przez reżysera filmu Anuraga Basu ("Gangster", "Kites").


 


Bohaterowie dzięki operatorowi Bobby'emu Singhowi ("Gangster", Woh Lamhe") ładnie wpisują się w Mumbaj, który (jak w takich jak "No Smoking", i "Wake Up, Sid") staje się dodatkowym bohaterem filmu. W tle nominowana do nagrody muzyka Pritama Chakraborty ("Jab We Met", "Race"). Z trzema głosami, które przestały się już kryć za cudzymi ciałami w playbacku.

To, co w nas pojawia się na końcu filmu to nadzieja. Mimo słów "Gonitwa nigdy się nie kończy, ale kończy się czas" spojrzenie, jakim najstarszy z bohaterów  patrzy na młodą zakochaną parę cieszy.

Robimy ze swoim życiem, to co robimy. Raniąc się wzajemnie, zdradzając , nie umiejąc przebaczyć komuś i sobie. A przecież to, co wciąż odradza się w nas to wieczna nadzieja na miłość.

 

In Dino Dil Mera

Alvidaa

Baatein Kuchh Ankahi Si

O Meri Jaan

Rishtey

Kar Salaam


 

 

molodezhnaja 3/5

rediff 3.5/5

BBC 2/5

bollywoodhungama 2.5/5

sakhsjuneja