Sloneczniki

McMafia - zbrodnia nie zna granic (Misha Glenny)

Autor: Misha Glenny
wyd. oryg. 2008
tytuł: McMafia. Crime Without Frontiers
Wydawnictwo WAB 2009
str. 567

  

"Mc Mafia", książkabrytyjskiego dziennikarza, ur. W 1958 korespondenta "The Guardian", a potem BBC na EuropeŚrodkową ukazała się w trzydziestu krajach, bo też i opisywaneprzez niego zbrodnie powiązane ze światem polityczno-ekonomicznymobejmują swym zasięgiem cały świat. Autor przez trzy lata –między 2004 a 2007 – przeprowadził z trzystawywiadów, by z żywego ludzkiego doświadczenia wyprowadzaćwnioski. Zorganizowany świat przestępczy zaczynamy tu poznawać odBułgarii, przechodząc do krajów byłej Jugosławii, a potem dorosyjskiej mafii, którą Misha Glenny nazywa "akuszeramikapitalizmu" i jej powiązań z z Izraelem. Kolejnym obszarem,któremu Glenny poświęca uwagę są Indie, a szczególnie mafiabombajska działająca w powiązaniu z Dubajem. Opuściwszy AzjęGlenny przechodzi na teren Nigerii i RPA, a potem Kolumbiibrytyjskiej i Kanady, zajmując się latynoamerykańskim przemysłemkokainowym. Wróciwszy do Azji zatrzymuje się przy japońskimyakuzo, a przyszłość zorganizowanej przestępczości wiąże zChinami.

Książka napisana jest jasno, żywymjęzykiem, często z dialogami wywiadów. Dzięki przedstawianymprzez autora faktom możemy zajrzeć za kulisy wielu operacji.

Przedstawiam ją tu mimo, że w połowieprzerwałam czytanie. Zbyt pochłonęły mnie inne akurat czytaneksiążki. Teraz nie wiem, czy chce mi się wracać do tematuzbrodni.


Chcę jednak trochę miejsca poświęcićinteresującemu mnie tematowi Bombaju. Lecąc doń samolotemwidziałam w pewnym momencie światła Dubaju. Przypominając sobie łączenie tych dwóch miast w takich filmach jak np "Company".Wędrując  po Bombaju trudno mi było skojarzyć go zgangsterskim miastem mimo, że tak go przedstawia Suhetu Mehta w"Bombay: Maximum City", czy też takie filmy jak "Satya","Shootout at Lokhandwala".


W rozdziałach Xanadu", autoropisuje pewien ranek dwunastego marca 1993 roku. Dzień, który poraził oddwóch lat otwarty już na liberalizację Bombaj grozą. M.G. opisujeto tak żywo, że widzę tłum miasta, mijające się w ostatniejchwili samochody, słyszę huk wiecznie naciskanych klaksonów.Czytając jednocześnie komentarz zastępcy komendanta policji "Nigdynie rozumiałem, jak to się dzieje, że pojazdy w Bombaju sięporuszają".

"Gorączkowy pęd mieszkańców"[...] Lepki upał i nieustanna kakofonia klaksonów, krzyków,skamlania żebraków i narzekań" - miasto atakuje nasze zmysły.W tym właśnie żywiole ludzkim wybucha nagle półtonowy ładunekbombowy w okolicach Giełdy Papierów Wartościowych. Giną, ciktórzy czatują w swoich małych ulicznych sklepikach na głódbiznesmenów. Hussain Zaidi, autor "Czarnego piątku" woparciu o który nakręcono film "Black Friday" wspominaczterech braci z północnych Indii, którzy blisko miejsca wybuchuprowadzili stoisko z sokiem z trzciny cukrowej. Piąty przyjechawszyna miejsce ich pracy zastał ciała całej czwórki w kałuży krwi.Panika, histeria, korek. A w korku karetki pogotowia. Osiemdziesiątcztery osoby zabite, dwieście siedemnaście rannych. Trudnouwierzyć, że to dopiero otwarcie konta śmierci. 


  

theibug.com


W kolejnych dwóchgodzinach wybucha jeszcze siedem bomb. Plus dwa granaty rzucone przezmężczyzn na motocyklach. Najbardziej przerażający wybuch zdarzyłsię przed Biurem Paszportowym w Worli, gdzie bomba w piętrowymautobusie spowodowała śmierć stu trzynastu mieszkańców, adwieście dwadzieścia siedem osób raniono. Zabitych nie udało sięzidentyfikować. Jeszcze inny wybuch zdarzył się w budynkuhinduskiej, nacjonalistycznej partii Shiv Sena. Przed miejsce wybuchupojawił się tłum skandujący antymuzułmańskie hasła. W dzielnicyMahim motłoch zaczął atakować muzułmanów.

To, co działo się w Bombajurozpoczęła agresywnie nacjonalistyczna partia Bharatya Janata Partypięć lat wcześniej. Ukoronowaniem tej polityki było zdarzenie wAjodhja w Uttar Pradesh. Pół roku przed wybuchami w Bombaju, rozebrano tam gołymi rękoma kilkusetletni meczet.


  

bharatlines.com


W zamieszkach,które wybuchły w reakcji na to zdarzenie zginęło około tysiącaosób, w większości muzułmanów. Niebronionych przez policje. Toopuszczenie muzułmanów w nieszczęściu poskutkowało wiosennymiwybuchami bomb w Bombaju. Do 1993 w gangach bombajskich nie było podziałów religijnych. Wtym roku podczas styczniowych zamieszek hinduski motłoch spaliłbiuro gangstera Menona Tigera. Ten zaplanował odwet. Mógł gojednak dokonać tylko za zgodą swego szefa panującego nad bombajskimpodziemiem z Dubaju Dawooda Ibrahima Kaskara


 

4.bp.blogspot.com


Autor wybrał się domiasta sławnego z budowania sztucznych wysp, odtwarzania na wodziemapy świata - Rod Steward zakupił tam wyspę w kształcie WielkiejBrytanii - Nowoczesna architektura, wielkie pieniądze, brak pytań oich pochodzenie. Nisza dla przestępców. A wśród nich w BiałymDomu – jedynym w Dubaju budynku pomalowanym na czarno – DawoodIbrahim. Rządzi z komórką w ręce Bombajem. Nie zapominając jednak oswoich filiach w Londynie, Nepalu, Pakistanie i Sudanie.

Dawood urodził się w bombajskiejdzielnicy Dongri, w większości zamieszkałej przez muzułmanów.Ojciec jego był zwykłym inspektorem policji, syn ulicznymprzestępcą. Zaczynał na pobliskim rynku Crawford Market odoszukiwania handlarzy.

Jako nastolatek zapisał się z bratemdo muzułmańskiego ruchu politycznego przekształcającislamistyczną bojówkę w gang przestępczy. Pierwsze rabunkibanku, pierwsze wyroki, anulowane dzięki pomocy ojca policjanta.


Po 1947 roku świeżo wyzwolone Indie nie dręczył problemzorganizowanej przestępczości. Czterech szefów gangów w Bombajunie wyróżniało się brutalnością. Sytuacja zaczęła sięzmieniać, gdy Nehru wprowadził ochronę rodzimego przemysłuhamując import dóbr konsumpcyjnych, zwiększając opłaty celne.Wzrósł przemyt. Szczególnie złota, na które wciąż łase sąindyjskie panny młode. Pod koniec siedemdziesiątych muzułmańskigang rodem z z Dongri zaczął przeszkadzać gangowi Pathanówrządzonemu przez Karima Lalę.

W lutym tysiąc dziewięćsetosiemdziesiąt czwartym na oczach kochanki brutalnie zamordowanoSabira, brata Dawooda. Jego zabójcę zastrzelono w sądzie podczasprocesu.

Równolegle z brutalizacją gangówbombajskich w mieście narastał inny problem. Przywódca związkuzawodowego dr Dutta Samant


  

vves.org


  pociągnął za sobą ćwierć milionapracowników przemysłu tekstylnego ogłaszając bezterminowy strajk.Premier Indira Gandhi przeciwstawiła się im zdecydowanie. Po rokudoszło do ugody, ale omal nie doprowadzono do upadku przemysłutekstylnego w mieście. Do przemytu złota i alkoholu doszły wtym czasie ubrania. Półtora miliona ludzi bez pracy i ich głodnedzieci stały się potencjalnymi kandydatami na przestępców.Obszary wokół fabryk tekstylnych i dzielnice chawl -kamienicczynszowych-


  wikimedia.org


stały się miejscem ukrywania się przestępców.Strajki oznaczały stopniowy koniec społecznego socjalizmu Nehru,tworzyły fundament po rozpoczętą w 1991liberalizację gospodarki.

Zdarzenia z 1984wymusiły ucieczkę Dawooda do Dubaju,


 

dubai-architecture.info


który wyrósł międzyinnymi na imporcie towarów eksportowanych potem do chronionychbarierą celną Indii i Iranu. Błogosławieństwem dla Dubajuokazało się odkrycie złóż ropy. W 1973połączono się tam – powstały Zjednoczone Emiraty Arabskie.Powstały w Dubaju port rósł. Miedzy innymi dzięki inwazjisowieckiej na Afganistan i rewolucji irańskiej. Dubaj stał sięmiejscem bezpiecznego lokowania pieniędzy, bez pytań  ichpochodzenie. Tu znalazł też schronienie Dawood, chętnie odwiedzanyprzez gwiazdy Bollywoodu i krykieta indyjskiego. Jego bombajski gangD-Company rozwijał się zatrudniając jako werbownika do nowych grupbandytę Chhote Rajana Małego Rajana, który zaimponował Dawoodowi 


  

media2.intoday.in


odwetem za śmierć swego partnera Bada Rajana Wielkiego Rajana. Jegoznaczenie rosło. Jednoczył gangi poszerzając strefę wpływu Dawoodapo Gudżarat i aż po Katmandu. Policja korzystała w Bombaju z pomocygangów, by utrzymać porządek. Gdy Chhota Rajanowi ziemia zaczęłasię jednak palić pod nogami, wyjechał do Dubaju. Jego miejscew Bombaju zajął znienawidzony przez niego Chhota Shakeel.

Strajk przemysłu tekstylnego byłznakiem rozpadu gospodarki. Stopniowo osiągnął on szczyt – importwzrastał, eksport malał, spłaty długu zagranicznego wynosiły 40% PKB. Nastał czas, by ugrupowanie reformatorów zKongresu z ministrem finansów, obecnie premierem Indii na czelezdecydowało o odejściu od zasad wprowadzonych przez Nehru. W 1991 zaczęto liberalizację gospodarki.Przejęto gospodarkę zagrożoną bankructwem. Banki zagraniczne niepożyczały już Indiom. Ludzie wycofywali oszczędności z bankówindyjskich. Singh zdecydował o uwolnieniu kursów waluti zmniejszeniu kontroli importu złota. Osłabiło to znaczniedochody Dawooda. Przemyt złota przestawał się opłacać. Dawoodpostawił więc na przemyt heroiny, a to łączyło się ze współpracąz ISI - wywiadem pakistańskim.

W Indiach rosły wpływy partiidążących do uczynienia z Indii państwa hinduistycznego - BJP iShiv Sena-,


  

topnews.in


w opozycji do laickiej partii Kongresu. Konfliktmuzułmańsko-huinduski narastał. Rzucając cień nawet na gangibombajskie. Hindus Chhota Rajan poczuł się zagrożony w partii z większością przywódców muzułmańskich. W dodatku po zamieszkachXII 1992/ I 1993 dążących do odwetu na hindusach. Dochodzi do konfliktumiędzy Chhotą Rajanem a Dawoodem, w którym Chhota ratuje życie zacenę publicznego upokorzenia i proszenia o wybaczenie. Dawood czynisobie z najwierniejszego człowieka najbardziej zagorzałego wroga.Dawood, żarliwy muzułmanin, regularnie pielgrzymujący do Mekkijest oburzony masakrami na muzułmanach. Zgadza się pomócPakistańczykom w przewiezieniu do Bombaju transportu, który ma byćzemstą za zniszczenie meczetu w Ajodhja. Ludzie Menona Tigera byłw Pakistanie szkolony przez tajne służby w obsłudze AK- 56. Kimsą szkoleni ludzie? Jeden z nich jako czternastolatek zostałwyrzucony z domu przez właściciela spekulanta, dobry uczeń z dniana dzień stał się nadzieją werbowników do gangu. Dziś żyjewolny jako główny świadek w procesie po zamachach bombowych.

W ciągu kilku godzin od zamachu –dzięki odnalezieniu porzuconego samochodu i skuteru – odnalezionogłównego organizatora zamachu, Menona Tigera. Śledztwo trwałowiele lat.Objęło nawet gwiazdę Bollywoodu Sanjaya Dutta.


  


Zaprzyjaźniony z bratem Dawooda, prowokowany groźbami Shiv Seny,Sanjay – syn sławnej pary bollywoodzkiej hindusa Sunila imuzułmanki Nargis – poprosił przyjaciela o broń do obrony swojej półmuzułmańskiej rodziny. Karabiny i granaty były częściąwiosennej dostawy zabezpieczającej zamachy dziewięćdziesiąttrzeciego roku. Trzynaście lat czekania na proces, osiemnaściemiesięcy w areszcie. Ale Bombaj darzy gangi sentymentem. SławaSanjaya nie ucierpiała, nadal oklaskują go w rolach gangsterskichszefów. Mimo, że utrzymuje znajomość z Chhotą Shakeelem, prawąręką Dawooda. Jego sprawa zwróciła uwagę na powiązaniaBolywoodu z mafią, finansowanie filmów. Z mafią Bombaj to sięrozprawia, to nią posługuje np gangiem Chhota Arjana, który operujez Kuala Lumpur i Bangkoku,do osłabiania D-Company, poprzez która w Bombaju może działać wywiad pakistański. Jeśli to jest policjibombajskiej potrzebne przeciwnika się likwiduje w tzw. spotkaniu,tzn. "policyjnym zabójstwie podejrzanego na zlecenie".Policjanci zabijają czasem po 6 podejrzanych tygodniowo. Autorowiudaje się porozmawiać z byłym płatnym zabójcą Mahmudem. Elektronik,którego za swą pracę stać było w Bombaju na mieszkanie zdziesiątką mężczyzn w pokoju, zwerbowany do gangu zarabiał corazwięcej. Udało mu się uniknąć "spotkania" zpolicjantami. Podobnie poradził sobie z D-Company przekonując ich,by zwolnili go z obowiązku zabójcy. Teraz zajmuje się tylkolegalnymi sprawami, ciesząc się życiem na łonie nieświadomej jegobyłej profesji rodziny.

A co z jego szefem Dawoodem? Gdypewnego dnia w reakcji na nieudaną próbę zamachu na Chhotę Rajanależącego w szpitalu tajlandzkim, jego ludzie zastrzelili wDubaju jednego z doradców Dawooda, policja dubajska aresztowałaludzi z obu gangów, deportując do Indii braci Dawooda.On sam już odjakiegoś czasu zamieszkał w pakistańskim Karaczi. Pakistan odmawiaekstradycji mówiąc, że nie ma go na jego terytorium, co nie przeszkadzamu świętować hucznie ślubu córki z uznanym byłym kapitanemdrużyny krykieta w Pakistanie.


Tyle o Indiach w książce o Mc Mafii.