Aligarh - w świetle dziennym jestem niewidoczny
2015
jezyk hindi
Minęło już trochę czasu, od kiedy obejrzałam ten film z bardzo lubianym przeze mnie aktorem Manojem Bajpai, który budził moją ciekawość w takich filmach , jak Satya, Shool, Pinjar, Road Veer i Zaara, Aks, Fiza, Zubeidaa. Tu gra prawdziwą postać profesora sławnego w Indiach uniwersytetu Aligarh.
Zostaje on sfilmowany przez dziennikarzy we własnym domu w chwili miłosnej czułości okazywanej młodemu rykszarzowi. Świadkami jego upokorzenia są inni profesorowie uniwersytetu. Sytuacja wydaje się być specjalnie tak rozegrana, by móc profesora Sirasa wyrzucić z uniwersytetu.
Odcięto mu prąd. Traci prawo do służbowego mieszkania. Na trzy miesiące przed emeryturą. Sprawa staje się głośna. Mimo uprzedzeń do dziennikarzy jednemu z nich Deepu Sebastianowi (Rajkumar Rao) udaje się wzbudzić zaufanie profesora. Siras i Deepu zaprzyjaźniają się.
Profesor ma odwagę obdarować przyjaciela swoją poezją, a w niej słowami: ty i ja jesteśmy tylko iluzją. Zwycięstwo i klęska to tylko słowa. Nie ma początku, ani końca. Tylko ta chwila jest prawdziwa.
Oprócz dziennikarza u jego boku stają ludzie gotowi sądownie domagać się zadośćuczynienia za przemoc wtargnięcia w prywatną przestrzeń profesora. Walczą oni na drodze sądowej o przywrócenie go do pracy. W tym sądzie słyszymy: Gdzie granice moralności? Dla weganów mięsożercy są niemoralni dla żonatych rozwodnicy....
To prawdziwa historia opowiedziana z przejmującą szczerością, bardzo powściągliwie. Do dziś mam przed oczyma scenę rozmowy przyjaciół w łodzi płynącej po rzece, widok Deepu w ciemnościach w trzęsącym się autobusie czytającego poezję Sirasa. Przede wszystkim jednak bardzo poruszyła mnie sama osoba Sirasa do bólu prawdziwie przedstawionego nam przez Manoja Bajpayee. Budzi szacunek i współczucie.
Także w scenie, gdy śpiewa o Krysznie, który skradł mu serce.
Problem homoseksualizmu w Indiach przedstawiony poprzez historię tego człowieka przestaje być tematem do dyskusji, a staje się rozmową o godności. Profesor Siras napisał: To w twoim świetle budzi się moje serce" do każdego, kto czuje i rozumie czyjąś samotność
i tęsknotę za miłością. Podobnie słowa: O ukochany księżycu, nie bój się świtu, który nas rozdzieli, bo znów się spotkamy, kiedy świat pójdzie spać. W świetle dziennym jestem niewidoczny.
P.S.
W Indiach prawo karze zachowania wbrew naturze włączając w to homoseksualizm.
W 2009 sąd najwyższy Delhi zalegalizował homoseksualizm, ale sąd Allahabadu nie. W 2013 sąd znów uznał homoseksualizm za nielegalny.