Sloneczniki

Hinduska służąca - Brenda L. Baker

Odrzuca tytułem i okładką. Opowieść  o otwartości na cudze nieszczęście



 aż po głęboką przemianę swego życia, napisana zabawnym językiem, z uwzględnieniem realiów obyczajowych Indii w ogóle, a w szczególe stolicy Tamil Nadu Ćennaj. Z wartką akcją.



 
Kyria, starsza pani z silną nadwagą jako szefowa wielkiej firmy produkującej gry komputerowe przyzwyczajona do władzy przyjechawszy z Kanady do Indii doświadcza na ulicach tamilskiej stolicy Ćennnaj



 swojej bezsilności. Okradziona, osłabiona upadkiem nie wie, jak najszybciej schronić się w klimatyzowanym hotelu. Zawozi ją tam biedna, indyjska kobieta. Wdzięczna Kyria szuka schroniska dla samotnych kobiet, w którym przebywa Santoshi, a poznawszy uwłaczające godności ludzkiej warunki, w jakich mieszka kobieta, usłyszawszy historię życia sprzedanej przez rodzice oięciociolatki,



dziesięć lat wysyłanej na żebry udręczonej, obecnie kobiety bez nadziei na lepszą przyszłość,  Kyria wynajmuje mieszkanie, zatrudnia Santoshi jako swoją służącą i zaczyna z jej pomocą szukać domu, w którym mogłaby założyć hostel dla samotnych kobiet, miejsce, gdzie Santoshi odzyskałaby wiarę w siebie stając się coraz bardziej niezależną osobą....



"Indie są krajem narodzin trzech wielkich religii, a domem dla przynajmniej tuzina innych,



co sprawia, że jest tu największe nagromadzenie budowli sakralnych na kilometr kwadratowy na świecie."  - bohaterka początkowo patrzy na Indie oczyma zaciekawionej turystki, z czasem jednak wchodzi w skórę Indusów. Symbolem tego jest w miarę upływu miesięcy noszone w upale dla wygody najpierw salwar kamiz, potem sari, stąd oryginalny tytuł książki brzmi "Sisters of the Sari". Przemiana, jak dokonuje się w bohaterce, która w Indiach podobnie jak Jaume Sanllorente , autor  "Uśmiechów Bombaju"  "bierze odpowiedzialność za to, co widzi", angażując się w stworzenie bezpiecznego miejsca dla skrzywdzonych kobiet. Ta przemiana jest nie tylko natury duchowej, nie tylko zmienia radykalnie jej życie, ale też sprawia, że Kyria staje się kimś innym fizycznie. Grubaskę zastępuje  szczupła kobieta.
Historia bohaterki zakorzeniona jest w życiu jej autorki. Brenda Baker



już "w 1968 roku, gdy Beatlesi przywieźli sitary i medytacje z Riszikeszu" myślała o podróży do Indii, kojarzonych przez nią z krowami, kwiatami i duchowością, potem też z szacunkiem do tradycji. Autorce udaje się przyjechać do Indii dopiero ćwierćwiecze później w 2003 - po 3 tygodniach "oczarowana Indiami. To nie był kraj upartych tradycjonalistów i duchowych ascetów. To była krzykliwa, hałaśliwa, śmierdząca, chaotyczna, radosna celebracja życia, kraj, gdzie na zderzakach pojazdach - wliczając w to wozy ciągnięte przez woły oraz miejskie autobusy - widniały naklejki z napisem"proszę trąbić". Z tych podróży wyrasta roczny wolontariat, pomoc samotnym kobietom w szukaniu pracy, zakwaterowania, a z tych doświadczeń opisywana tu książka. B. Baker zabawnym językiem opisuje próbę odnalezienia się przez bohaterkę w rzeczywistości indyjskiej.  Pisze np. "hinduski brud jest bardziej odporny niż hinduskie barwniki do ubrań. Moje sari i churidari po praniu wyglądały jak letnia kolekcja Jacksona Pollocka".


Brenda Baker pisze o Indiach realistycznie, świadoma na co dzień problemów z odcinaniem prądu i wody, czy też takich zjawiskach jak sprzedaż nerki, by zebrać pieniądze na posag dla córki. W 1986 do listy przestępstw przemocy domowej dodano w Indiach śmierć z powodu wiana,  zakazanego zresztą. 30 lat temu w Indiach (jak pisze - czy słusznie ? - B.Baker) część mężczyzn płaciła za żony. Skąd zmiana? Czy z powodu migracji do miast? Na wsi kobieta ceniona, bo pracuje w polu, w mieście dobrze płatne zajęcia zarezerwowano dla mężczyzn, kobieta staje się ciężarem.  W historię wpleciono też  opis zwyczajów hinduskich np  golenie głowy, jako forma proszenia bogów  o błogosławieństwo ("Zaoferowała bogom swoje włosy za moje zdrowie", mówi Kyria o Santoshi).


Oprócz Kyrii bohaterami tej książki są też:
- Rahul, sierota, dziecko ulicy, walczy o przetrwanie,



przetrwawszy jako człowiek dorosły skupuje dzieci, by zmuszać je do żebrania, z czasem przekazując do domu publicznego.

- Nirmala, zbieraczka śmieci, wdowa z trzema córkami, żyje na ulicy


- żebracza rodzina z biznesu Rahula, a w niej  Manoj i Fatima nastolatki w rolach "rodziców" młodszych dzieci


- zakochani w sobie wbrew podziałom katoliczka Anglo-Induska Mary Elisabeth i bramin Radźkumar
- Gowrie, wdowa z 2-3 letnią córką Mita, poślubiona z miłości, po śmierci męża zmuszana do ślubu z jego upośledzonym kuzynem, uciekła,



żyje w schronisku dla kobiet

 - kanadyjskie małżeństwo gejów starające się o adopcję dwóch chłopców; przy okazji wprowadzania tej pary  bohaterów, o których B. Baker pisze "Theo westchnął i oparł głowę o pierś męża" , przeżyłam zaskoczenie lingwistycznie czytając o zięciu - mężu syna.

CYTATY:

- "Słyszeliście kiedyś żart o agnostyku dyslektyku, który cierpi na bezsenność i zastanawia się, czy istnieje Buk? Ze mną jest podobnie - jestem duchowa dyslektyczka".
- w USA  1 na 300 osób stosuje przemoc w domu - większe prawdopodobieństwo bycia zaatakowana w domu niż w środkach komunikacji.
- Isaac Asimov -"przemoc jest ostatnią deską ludzi słabych".
- "Ludzie, którzy nauczyli się śmiać z siebie, zawsze będą mieć powód do śmiechu".
- dominujące w Indiach  gorąco i kurz,



 stąd "nadchodzi taki moment, kiedy niechęć do walki z brudem przerasta niechęć do życia w brudzie."

- "Nie można być szczęśliwym, kiedy umysł i dusza są zamknięte w zbyt małej przestrzeni. Santoshi po raz pierwszy w życiu przyszło do głowy, że szczęście można osiągnąć poszerzając swój świat". - decyzja o założeniu sklepu
- o współuzależnieniu - " To jak tłumaczyć rybie co to woda".