Sloneczniki

Tybet, Tybet - Patrick French

Ushuaia.pl Warszawa 2007
2003
 Tibet, Tibet. A personal history of a lost land

Klasztor Ceczokling


koło McLeod Ganj, ośrodek tybetańskiej emigracji w Indiach. 1987 rok. Tybet znów podnosi głowę w protestach. Autor książki codziennie podąża do biblioteki w Dharamsali.


Na rzecz klasztoru pracuje tam 49-letni Thubten Ngodup - uciekinier z Tybetu zaatakowanego przez Chiny w 1950 roku.


Kiedyś żołnierz w tybetańskich oddziałach armii indyjskiej, teraz kucharz.
11 lat później od 49 dni kilku Tybetańczyków głoduje na śmierć i życie domagając się debaty na temat o chińskiej okupacji i referendum o przyszłości Tybetu. Z obawy że wycieńczeni strajkiem głodowym Tybetańczycy


umrą podczas spodziewanej wizyty w Indiach  szefa armii Chin, policja indyjska przemocą zabiera ich do szpitala bijąc protestujących.


Oglądając relacje z tego wydarzenia Patrick French widzi wśród Tybetańczyków Ngodupa. Zdesperowany Ngodup podpala się.



Wkrótce umiera w szpitalu proszony przed śmiercią przez Dalajlamę, by nie nienawidził Chińczyków.



Takie historie opowiada nam Patrick French.


W swoim czasie jego India: A Portrait była ostatnią rzeczą kupioną przeze mnie na mumbajskim lotnisku przed odlotem do Polski. Gdy zobaczyłam jego nazwisko na okładce książki o Tybecie, wiedziałam, że będę tu mieć do czynienia ze wstrząsającą w szczerości, ale i wytrwałości w zbieraniu faktów postawą wobec Tybetu, którego los, szczególnie od chwili przeczytania autobiografii dalajlamy, boli mnie.



I rzeczywiście. Mimo że książka przedstawia często straszne zdarzenia czyta się ją jednym tchem. Znajdziecie w niej na początku historię o tym, jak pewna wizyta dalajlamy w brytyjskiej szkole stała się zaczynem pasji, którą karmi się Patrick French od chłopięcych lat. P. F. pisze o Tybecie z dużą wiedzą i miłością,


która nie powstrzymuje go od rozbijania mitów na temat Tybetu, poruszania rzeczy trudnych. Także takich, gdy prezentuje nam żal ludzi z Tybetu okupowanego przez Chińczyków wobec demonstrujących przeciw tej okupacji poza Tybetem. Żal wiąże się z tym, że demonstracje za wolnym Tybetem według Tybetańczyków żyjących w nim obracają się przeciwko nim, sprzyjają ich wynaradawianiu przez Chińczyków.
W książce, relacji z wielu podróży po Tybecie i Indiach, które dały Tybetańczykom miejsce na odtworzenie tożsamości tybetańskiej niszczonej po wcieleniu krainy do w Chin:

- Tybet okupowany

- Tybet odtworzony w Indiach
- Tybet na obczyźnie
- i Tybet mitów
A także historia Tybetu, czasy świetności i upadku, nie tylko historia najnowsza, podczas której Tybet uległ najeźdźcy, ale i czas, gdy sam był najeźdźcą.
Jak najbardziej warto przeczytać.