Bahubaali. Finał (Indie 2017 - telugu)
Bahubaali. Finał (Indie 2017 - telugu)
17-12-2017
- z ojca na syna
Reż. S.S. Rajamouli (Eega, Chatrapathi, Yamadonga, Magadheera, Baahubaali. Początek)
IMDb 8.5/10
telugu jezyk
2017
Odzwyczajona od indyjskiej przesady oglądałam Bahubali Początek z pewnym dystansem. Teraz jednak, gdy minęło już tyle czasu od seansu zdumiewa mnie, ile scen mam w pamięci, ile koloru i mocy było w jego obrazach. Tym razem więc z przyjemnością wróciłam do bohatera zagranego przez Prabhasa.
W kolejnej części, w "Baahubali. Finał". Urzeczona potęgą legendy, zauroczona bajką,
w której gra pozorów przeplata się z odsłanianiem prawdy, zło walczy z dobrem,
żądzę władzy przecistawiono pragnieniu sprawiedliwości. Rodzi się miłość.
W odpowiedzi na nią zawiść. Brat przeciw bratu.
Bhallaladeva (Rana Daggubati) contra Baahubali (Prabhas). Dzieli ich prawo do tronu, pragnienie tej samej kobiety Devaseny (Anushka Shetty) i osoba matki królowej Sivagami (Ramya Krishnan).
Obrazu postaci dopełnia wierny niewolnik, w którym chcą widzieć ojca poślubieni sobie Baahubali i Devasena, Kattapa (Sathyaraj)
i intrygujący w zabiegach o władzę dla swego syna stryj Bijjaladeva (Nassar).
S. S Ramouli, który mnie cieszył takimi filmami jak Chatrapathi i Baahubaali. Początek
znów mnie porywa rozmachem scen, nawet jeśli za dużo scen walk nuży mnie
i nawet, gdy obok od kogoś, z kim oglądam ten film, słyszę: "Ależ lubią kicz!".
Niemniej pierwsza część mnie bardziej urzekła.
IMDb 8.5/10
telugu jezyk
2017
Odzwyczajona od indyjskiej przesady oglądałam Bahubali Początek z pewnym dystansem. Teraz jednak, gdy minęło już tyle czasu od seansu zdumiewa mnie, ile scen mam w pamięci, ile koloru i mocy było w jego obrazach. Tym razem więc z przyjemnością wróciłam do bohatera zagranego przez Prabhasa.
W kolejnej części, w "Baahubali. Finał". Urzeczona potęgą legendy, zauroczona bajką,
w której gra pozorów przeplata się z odsłanianiem prawdy, zło walczy z dobrem,
żądzę władzy przecistawiono pragnieniu sprawiedliwości. Rodzi się miłość.
W odpowiedzi na nią zawiść. Brat przeciw bratu.
Bhallaladeva (Rana Daggubati) contra Baahubali (Prabhas). Dzieli ich prawo do tronu, pragnienie tej samej kobiety Devaseny (Anushka Shetty) i osoba matki królowej Sivagami (Ramya Krishnan).
Obrazu postaci dopełnia wierny niewolnik, w którym chcą widzieć ojca poślubieni sobie Baahubali i Devasena, Kattapa (Sathyaraj)
i intrygujący w zabiegach o władzę dla swego syna stryj Bijjaladeva (Nassar).
S. S Ramouli, który mnie cieszył takimi filmami jak Chatrapathi i Baahubaali. Początek
znów mnie porywa rozmachem scen, nawet jeśli za dużo scen walk nuży mnie
i nawet, gdy obok od kogoś, z kim oglądam ten film, słyszę: "Ależ lubią kicz!".
Niemniej pierwsza część mnie bardziej urzekła.