Barak (Rosja 1999)
Barak (Rosja 1999)
Reż. Walerij Ogorodnikow
Zdjęcia: Jurij Klimenko (Przechadzka, Na końcu świata, Kosmos jak przeczucie, Zakładnik)
1999
tytuł: Барак
dramat filmowy
język rosyjski
Muzyka: Gabriel Faure
6 nagród, 16 nominacji - za reżyserię, zdjęcia, za role, za film (Chicago, Locarno)
Rosyjski dramat p.t. Barak to jeden z tych filmów, które zostawiają ślad w pamięci,
których obrazy powracają nagle. Żywe. Czy wydaje mi się, czy rzeczywiście był czarno-biały?
Może dlatego tak to zapamiętałam, bo jeden z bohaterów, beznogi Żora (Leonid Jarmolnik)
jest fotografem i na niektóre zatrzymane przez niego kadry
patrzymy sekundy dłużej.
Na portrety,
chwilę szczególnej radości lub wyjątkowego smutku, znaki bycia razem,
tworzenia wspólnoty sąsiedzkiej mieszkańców baraku. Znajdzie w niej miejsce milicjant Alosza (Jewgienij Sidichin) z synem, zakochana w nim Kława, budząca w nim pragnienie opieki, dręczona koszmarami z przeżytej blokady leningradzkiej Ola (Julia Swieżakowa),
Lipa, kobieta zabiegająca o chwilę miłości i opiekuna dla swoich dzieci.
Karim, Tatar okaleczony na froncie, przywiązany do konia, jak do syna, którego nie może mieć. Niemy Karim wznosi toast tłumaczony przez żonę za tych co spłonęli w czołgach. Friedrich, Niemiec troszczący się o brzemienną nie wiadomo od kogo kobietę,
Szykanowany przez jednych, broniony przez drugich. Ledwie zakończyła się wojna. Nie wyschły łzy, nie zabliźniły się rany. Mało kto z nich widzi jego poczucie obcości przy wspólnym śpiewie biesiadnym: Вставай страна огромнаяб вставай на смертный бой.
Ten barak żyje swoim życiem.
Można tu liczyć na pomoc.
Obrazy - realistyczne, czasem brutalne, czasem porywające - nakładają się jeden na drugi. Radosny taniec wszystkich w deszczu. Syn broniący się przed przebudzeniem: Odejdź, tato. Nie przeszkadzaj mi śnić mamę. Zabitą w czas wojny. Handel wódką, pod harmonię śpiew o bohaterach, którzy śpią pod ziemią, Rosjanin śpiewający z Niemcem niemieckie piosenki, na zmianę z pytaniami "ilu naszych zastrzeliłeś? ja waszych 104". Koszmary senne z leningradzkiej blokady. Szczury wędrujące po śpiących, podjadające sennych z głodu i choroby, śnieg, mróz i ciała sankami wiezione przez miasto. Beznogi głaszczący głowę dziecka. Czule czy machinalnie? Wiadomość o rozstrzelaniu Berii jednoczesna z wieścią o narodzeniu syna, której towarzyszy nakładanie kajdanek na czyjeś pokornie wyciągnięte ręce. I płacz owonarodzonego. Czy jest znakiem nadziei?
Film kończy śpiew где тропа за рекой запорошена i zatrzymanie w kadrze poszczególnych bohaterów. Zgodnie ze słowami: Fotografia to to, czego nie mogą wyjaśnić słowa. Chwila zastygła w czasie.
CYTATY
Куда? В Москву? Разгонять тоску? (- Kuda? w Moskwu! Rozganiać tosku?)
Не в службу а в дружбу (Nie w służbu, a w drużbu).В бараке закон: дверь незаперта - можно в гости (W barakie zakon: dwier niezapierta możno w gosti).
toast:
чтобы елось и пилось - чтобы хотелось и моглось.