Minuta mądrości – Anthony de Mello SJ
Minuta mądrości – Anthony de Mello SJ
Kolejna po Minucie nonsensu książka de Mello
- wbrew jego zaleceniom, by czytać ją stronę dziennie - przeczytana jednym tchem i znów z pewnym rozdrażnieniem tym celebrowaniem relacji mistzra i ucznia: "spytano się Mistrza. Mistrz odpowiedział".
Paradoksy. Zawieszenia, zagadki, więc skąd we mnie poczucie jakiejś kropki postawionej nad i, czasem oczywistości.. A w innych sytuacjach poczucie rozmycia, nieokreśloności, pijanego dziecka we mgle, jak mawiał Boy. Mimo to znalazłam w Minucie mądrości niemało fragmentów, które sobie wynotowałam, przy których zatrzymałam się dłużej. Oto one:
" W twojej ojczyźnie uważa się za cud, jeśli Bóg wypełni czyjąś wolę.
W moim kraju uważa się za cud,
jeśli ktoś pełni wolę Bożą."
"Kiedy nauczysz się, że ojciec nie jest tym,
na kim możesz się wspierać,
lecz tym, kto wyzwala cię z twojej skłonności
do wspierania się na kimkolwiek?"
"Jak mogę doświadczyć jedności z całym stworzeniem? - Słuchając."
"Kiedy spoglądanie na Księżyc, starajcie się widzieć jedynie Księżyc i nic ponadto.
- A cóż innego oprócz księżyca można widzieć, kiedy się na niego patrzy?
- Człowiek głodny mógłby zobaczyć krąg sera. Zakochany - twarz ukochanej osoby."
"By patrzeć, musisz tu być. Przeważnie jednak jesteś gdzie indziej".
" Jesteś tak dumny że swej inteligencji...jak skazaniec dumny, że jego więzienna cela jest taka obszerna."
"Wiadomo, że przekleństwo przynosi duchową ulgę, kiedy nie szukamy jej w modlitwie".
" Bóg i ja... Słońce i jego światło, ocean i fale,
pieśniarz i jego pieśń - ani jedna rzecz, ani dwie."
"Nie szukają uzdrowienia. To zbyt bolesne. Szukają ulgi."
"Jak to się dzieje, że Zachód ma dobrobyt, a Wschód - duchowość? - dlatego, że kiedy na początku rozdzielali dobra dla tego świata, Zachód mógł wybierać pierwszy".
" Czyta tyle, że nie wiem, jak mógłby znaleźć czas, aby cokolwiek wiedzieć".
"- Dlaczego więc ja nie widzę wszędzie dobra i piękna? - Dlatego, że nie możesz widzieć na zewnątrz siebie tego, czego nie widzisz w sobie."
"Aż do dwudziestego roku życia nie zwracałem uwagi na to, co ludzie o mnie myślą. Potem przejmowałam się tym ogromnie...i nagle, pewnego dnia, już po pięćdziesiątce, stwierdziłem, że oni właściwie w ogóle o mnie nie myślą".
Przestaniesz czuć się wygnańcem, kiedy odkrywają, że twoim domem jest wszechświat".
"-Czym jest miłość?
- Całkowitą nieobecnością lęku.
- A czego się lękamy?
- Miłości."