Sloneczniki

Geograf przepił globus (Rosja 2013)

Geograf przepił globus (Rosja 2013)

13-06-2015
- szczęście nie za górami
Reż. Aleksander Weledinskij (Żywy/Живо́й, Rosyjkie/Русское)
Scen. Aleksander Weledinskij (współautor  filmu Brygada)
2013
Географ
глобус пропил
rosyjski
8 nagród (Nika za film, reżyserię, role- K. Chabienski i Eliena Liadowa, za muzykę Alieksiej Zubariew, 4 nominacje - za scenariusz, za rolę - Aleksander Robak, Anfisa Czernych)
IMDb 7.6/10





Okoliczności życia zmuszają biologa Wiktora Służkina (Konstantin Chabienski) do przyjazdu do miasteczka Perm,



 gdzie  znajduje on pracę  szkole. Z niechęcią  spotkawszy się z oporem u uczniów zaczyna uczyć geografii.



Żona, 
Nadia (Jelena Liadowa) ma poczucie, że z latami ich małżenstwo zmierza ku rozpadowi, Wiktor czując się coraz bardziej rozczarowany życiem, coraz częściej pije. Jej odwrócone nocą plecy pogłębiają jego osamotnienie i zobojętnienie. Zrezygnowany godzi się na to, by Nadia odeszła od niego wybierając jego kolegę, cieszącego się powodzeniem materialnym Budkina (Aleksander Robak). Urozmaiceniem w jego życiu staje się klasowy wyjazd na spływ rwącą rzeką.



W sytuacji, która wymaga od Wiktora odpowiedzialności za zabranych w lasy Syberii nastolatków, zawodzi on. Tak często się upija, że uczniowie pozbawiają go roli ich opiekuna i szefa wyprawy.

Ryzyko pokonania niebezpiecznego progu na rzece podjęte przez uczniów  poza jego kontrolą jeszcze bardziej podkreśla jego bezsilność.



 Czy Wiktor utrzyma się w swoich rolach nauczyciela, męża i ojca?

Nie czytałam powieści
Alieksieja Iwanowa wg której sfilmowano opowieść o nieudaczniku z Perm, kolejnej postaci "лишней" (niepotrzebnej) w literaturze rosyjskiej, słyszałam jednak, że jest powieścią wyjątkową.  Czy także w powieści wszystkie relacje bohatera: z żoną (zagraną przez Elenę Liadową, która zrobiła na mnie wrażenie w Lewiatanie),



przyjacielem,

kobietą, która go podnieca, zakochaną w nim



 uczennicą,



 innymi uczniami są letnie? Bohatera charakteryzuje postawa obojętności wobec siebie i świata podtrzymywana emigrowaniem w alkohol. Prawie symbolicznie w jego sytuacji przedstawiono Rosję szukającą odurzenia w alkoholu i uczącą tej postawy młodzież. Mimo to  Aleksander Weledinskij




pokazuje swoich bohaterów w taki sposób, że budzą oni współczucie. Przedstawiona rzeczywistość zwykłych ludzi w zwykłych, często zniszczonych miejscach: mieszkaniach, klasach, izbach, dla których przeciwwagą są lasy koło Uralu, jawi się bardzo prawdziwie. I pesymistycznie, nawet jeśli optymistycznym akcentem jest pokonanie przez młodych samodzielnie niebezpiecznego progu rzeki.


Symbolicznie jednak zostają oni w niebezpiecznym momencie pozostawieni bez przewodnika, który nie jest w stanie być przewodnikiem  dla siebie samego.
Ciekawy film i przejmująca rola Konstantina Chabienskiego, którego znam z filmów Duch i Radca stanu.