Limita (Rosja 1994)
Limita (Rosja 1994)
1994
Muzyka: Eduard Artiomiew (nagroda)
Nagroda: za rolę - J.Mironow, za scenariusz, za debiut reżysera
W 1977 roku przyjeżdżają z prowincji do Moskwy. Z nadzieją na podbicie jej. Po latach jeden z nich, Misza (Jewgienij Mironow) tworzy komputerowe zabezpieczenie banku, a jego przyjaciel Iwan (Władimir Maszkow)
łamie podobne zapory pomagając bandytom za wielkie pieniądze grabić banki. Pewnego dnia ktoś zamawia u niego złamanie blokady zbudowanej w banku przez Miszę. Gdy na prośbę Miszy
Iwan odmawia zleceniodawcom, ich życie nagle się zmienia...
Smutny film. Oglądamy bohaterów jako ludzi, którzy zdobyli już pewne miejsce w wymarzonej Moskwie. I nie dało to im szczęścia. Szczególnie widać to w historii Iwana, tak bogatego, że stać go na zakup właściwie niepotrzebnego mu stadionu wodnego.
Zżera go pustka. Także w relacjach, które są właściwie wzajemnym używaniem siebie. Wyjątkiem jest przyjaźń młodości.
Denis Jestigniejew (debiut operatora, potem Mama)
przedstawia historie bohaterów na dwóch płaszczyznach czasowych: współcześnie i lata przedtem, gdy biedni i młodzi śpiewali pod muzykę gitary, roześmiani, pełni nadziei. Przyjechawszy z prowincji na podbój Moskwy mieli wrażenie, że przyszłość jest obietnicą, snem do spełnienia.
Potem zostaje im tylko przyjaźń. A jeśli ją stracą, to samotność, najwyraźniej widoczna w obrazie Iwana samego w pustce kupionego sobie ogromnego stadionu wodnego.
Jewgienij Mironow i Władimir Maszkow grają w parze w kilku filmach. Tu młodzi, piękni w przyjaźni, smutni w klęsce. Stęsknieni za przeszłością w śpiewie Yesterday. Prawdziwi.