Sloneczniki

Allah Ke Banday (Indie 2010 - hindi)

Allah Ke Banday (Indie 2010 - hindi)

31-07-2013
– chłopcy z placu broni
Reżyseria: Faruk Kabir (debiut)
Scenariusz: Faruk Kabir
Premiera:2010
Język: hindi, marathi
Nominacja: za rolę - Naseeruddin Shah
Zdjęcia: Vishal Sinha (Ab Tak Chappan)
Ocena: IMDb 6.1/10


Mumbajskie slumsy


  i dwójka dzieci. Vijay (Madhan Deodhar) i adoptowany przez jego matkę Yakub (Varun Bhagwat) to dwóch cwaniaczków na usługach mafii. Bieda i panująca wokół przemoc czyni ich cynikami. Szybciej ograbią umierającego niż wezwą kogoś na pomoc.  Gdy pewnego dnia dochodzi do zatargu między nimi a szefem gangu, dwunastoletni  chłopcy zostają wydani policji. Boleśnie doświadczeni więzieniem



 Vijay Kamble (Sharman Joshi) i  Yakub Ansari (Faruk Kabir) wracają po 11 latach do miejsc, w których wyrośli. W poszukiwaniu zemsty i władzy na slumsami....

Tę opowieść zaczyna motto z Marii Montessori : Jeśli pomoc ma nadejść to tylko ze strony dzieci wobec dzieci. To uczyni ich ludźmi. Tu pokazano nam dzieci w bardzo specyficznej sytuacji, podobnie jak w Salaam Bombay, czy Slumdog, żyją one w slumsach Mumbaju. Dodatkowo doświadczone w więzieniu gwałtem. Jaką mają szansę na zmianę życia? Nauczone wcześniej, gryź albo ciebie zagryzą, koniecznie chcą być w wśród tych, którzy mają władzę, którzy budzą strach, by nigdy już nie doświadczyć wcześniejszej bezsilności.

Najłatwiej im realizować to, co znają – jeśli ich kiedyś używano w gangu jako dzieci, dziś mogą utworzyć swoją bandę z dzieci. To one mogą w szkolnych tornistrach przenosić narkotyki. To je można wyszkolić w zabijaniu. Przykłady dzieci z bronią mamy na wszystkich kontynentach – w Afryce,

 

Ameryce i Azji,

w tym tu w Indiach. Przeciwwagę wobec ich propozycji dla dzieci slumsów jest nauka proponowana przez żarliwego nauczyciela – granego przez Atula Kulkarnię

– on tworzy życie,

podczas gdy oni walczą o pieniądz szerząc śmierć. Przeszłość osacza bohaterów. Swoje demony, lęki próbują zwalczać dwojako – szukając pocieszenia w miłości do dziewczyny  (Vijay) i bijąc i zabijając  (Yakub). W filmie wiele  realistycznych obrazów. To tylko wzmaga mroczność historii – pod koniec coraz mniej wiarygodnej, może dlatego że na gwałt szukano sposobów na happy end. Zaciekawiła mnie rola młodego aktora- Faruka Kabira , który sam też wyreżyserował swój debiut. Z przyjemnością zobaczyłam od Rang De Basanti i Life in a Metro lubianego przeze mnie Sharmana Joshi.

Przekonał mnie Naseeruddin Shah w roli okrutnego strażnika poprawczaka,

wręcz go w tej historii nie znosiłam. Tak dobrze zagrał schwarzcharakter. Budził grozę.

W tym filmie z jednej strony realizm niektórych obrazów, z drugiej sztuczność samej historii, naciąganie rozwiazań, dawanie przykładu do naśladowania, czegoś, co ma nam dać nadzieję na przerwanie zaklętego kręgu trwającej pokoleniami patologizacji życia dzieci ze slumsów. Chciałoby się jednak  w takie optymistyczne rozwiązania wierzyć. Zastosował je przecież w życiu, a przedstawił w książce Uśmiechy Bombaju, Jaume Sanllorente. Hiszpan zmienił całe swoje życie osiadając w slumsach i od lat stwarzając tam możliwości nauki dla tysięcy dzieci.

 

Wg mnie film jednak warto zobaczyć.

PIOSENKI:
Maula Samjha De
Kya Hawa Kya Badal
Kaala Jadu Ho Gaya
Mayos Dil Hai Yahan
Rabba Rabba