Sloneczniki

Manmadhan Ambu - Indie 2010 tamilski

Manmadhan Ambu - Indie 2010 tamilski

14-07-2013
- podglądaj mnie aż po miłość
Reżyseria:K.S. Ravikumar - Godfather, Dasavatharam i Rajesh M. Selva
Scenariusz; Kamal Hassan
Gatunek:komediodramat
Język:tamilski
Nominacje :dwie za role - Madhavan i Sangeetha
Premiera: 2009
Ocena: IMDb 6.1/10



Ambujakshi - Trisha Krishan i Madanagopal - Madhovan są parą od kilku lat. To bliscy sobie, to obcy. Nierzadko skłóceni. On biznesmen - maminsynek udręczony zazdrością o nią. Ona aktorka filmowa umęczona jego nieufnością. Po kolejnej kłótni Ambu porzuca narzeczonego i ze swoją przyjaciółką Deepą - rozwódką z dwójką dzieci rusza w podróż po Europie. Jej narzeczony Madan wysyła za nią detektywa, zasłużonego w odbijaniu zakładników w Kaszmirze, majora Raję Mannara - Kamal Hassan. Podglądając kogoś, można się zapatrzyć na tę osobę.


 To właśnie przydarza się majorowi...


Do obejrzenia tego filmu skusiła mnie obecność pary Madhowan i Kamal Hassan.


 W Anbe Sivam porwali mnie wspólnie rozegraną historią, tu rozczarowali. Wiem to tylko komedia i szukanie dla siebie pary na tle Paryża, Barcelony, Rzymu i Wenecji. Madhovan ma bawić zazdrością i pijackimi gadkami, Kamal Hassan



wzruszać troską o chorego na raka przyjaciela oglądanego na ekranie laptopa.
Co jeszcze? Indusa poczucie winy z powodu braci Pakistańczyków zabijanych na wojnie, śmiertelny wypadek i proszenie o wybaczenie na tle fontanny di Trevi. Nawet fakt, że bohaterów rejs  obudził moje wspomnienia  wędrowania
po portach Morza Śródziemnego i widok Kamala walczącego z bykiem - Madhavanem podczas corridy nie pomógł.

Stanowczo można sobie darować. Według mnie.