Sloneczniki

Vaaranam Aaitram (Indie 2008 - tamilski)

Vaaranam Aaitram (Indie 2008 - tamilski)

26-04-2013
- jesteś jak muzyka wewnątrz mnie, tato
Reżyseria: Gautham Menon (Kaakha..Kaakha: The Police)
Produkcja: Oscar Ravichandran
Scenariusz: Gautham Menon
Muzyka: Harris Jayaraj
Obsada: Surya, Sameera Reddy, Divya Spandana, Simran, Prithviraj Sukumaran
Nagrody: 6 nagród (Silver Lotus za film tamilski NFA, Thamarai za tekst piosenki Nenjukkul Peithidum, Naresh Iyer za męski śpiew w Mundhinam Paarthene - za role - Surya i Simran, za muzykę), 3 nominacje (za reżyserie, za film, za, Ahriharan za meski śpiew w Nenjukkul Peithidum)
Język: tamilski
Tytuł:Siłą tysiąca słoni
Premiera: 2008
Ocena: IMDb 7.1/10

Lubię ten film - pieśń pochwalną wyśpiewaną relacji ojca i syna. Zbudowanej na fundamencie szczęśliwej więzi jego rodziców Krishnana (Surya) i Malini (Simran).



Kiedy w rodzinie pojawia się śmierć, zostajemy z żalem niedokochanania (bo nas ktoś nie dokochał, bo my kogoś nie dokochaliśmy) albo z wdzięcznością za miłość daną i otrzymaną. Z takim uczuciem ogromnego smutku z powodu śmierci, ale jeszcze większej wdzięczności za życie, przyjmuje stratę ojca bohater tej opowieści Surya (Surya). Wspominając jego, wspomina swoje życie - szczęście, z jakim wraca się do najzwyklejszych obrazów z bycia razem: morze, jazda motorem, śpiew i śmiech, życie w Kalikat, przeprowadzka z Kerali do Madrasu. "Byłeś dla mnie wszystkim, dałeś mi to, czego potrzebowałem, dałeś mi bezpieczeństwo, wolność, byłeś moim bohaterem - ilu ojców może usłyszeć to od swoich dzieci? Ciężko zmienić nagle czas teraźniejszy w mówieniu o kimś na przeszły, dlatego słyszymy: jesteś jak muzyka wewnątrz mnie, tato.
Surya przeżywa swoje studia, fascynację muzyką,



zakochanie. Latom studiów poza domem (w Trichy) towarzyszy duchowa obecność ojca. Od chwili słów pożegnania (Mam nadzieję, że cię nie przytłoczyłem sobą. Wyjeżdżasz, nie zmień się za bardzo) po listy - przyjacielskie wskazówki jak żyć, przewodnictwo duchowe.
Gdy w jego życiu pojawia się Megna (Sameera Reddy),



dziewczyna, którą chce widzieć przy sobie także w przyszłości,



 to ojciec jest tą osobą,  wesprze go w decyzji szukania swojej ukochanej choćby za morzem (zabawny gest ojca, jakby Ameryka była na wyciągnięcie ręki). Strata ukochanej to czas najtrudniejszy, również  dla ojca. Jak trwać przy cudzym bólu, w niemożności pocieszenia? A dla syna? Jak przeżyć stratę, wejść w cierpienie i nie załamać się, nie zniszczyć siebie, umieć przyjąć od kogoś pomoc i pocieszenie.





Pamięć da ci siłę. Same słowa nie wystarczą. Czasem trzeba być przy kimś, gdy staje się wrogiem samego siebie, gdy z bólu może zaatakować najbliższą osobę. Na taką  próbę zostaje wystawiony  ojciec Suryi.  Aż po zaryzykowanie, namawianie ginącego z rozpaczy, niszczącego siebie używkami syna, by odszedł z domu i w samotności odnalazł siebie.  Jedź, ale wróć - wypuszcza go, bo wierzy w niego.
Kaszmir, góry i śnieg to dobre miejsce na to, by dotknąć samotności najgłębiej, by zacząć szukać pomocy w pomaganiu innym.
Poruszyła mnie bardzo pierwsza scena filmu.  To tak wygląda umieranie?  Tracisz kontrolę, krew o której nie myślisz, dopóki płynie w twoim ciele, wydostaje się na zewnątrz -  i co czujesz strach? żal? nadzieją, że nie odchodzisz w pustkę temu obrazowi towarzyszy męski śpiew- krzyk - dramatyczny, przejmujący.

Piękny film, nawet jeśli chwilami  zdarzały się w nim obrazy typu patriotyczno- mocarstwowe kawałki



z dumą z IMA (Indian MIlitary Academy) w Dehradoonie, promowanie idei, by najlepsi spośród młodych nie wyjeżdżali do Ameryki, by zostawali rozwijać Indie, wzbogacać je swoimi podatkami,  lub gdy kolejny raz pokazano kryminalizację policji (policjant współpracuje z gangsterem przy porwaniu dziecka).




Niemniej piękny obraz relacji ojcowsko-synowskiej z dorastaniem do zgody na życie takie, jakie jest, z wpisanym w nie cierpieniem.


P.S. Przed filmem, który pokazuje ucieczkę od cierpienia w narkotyki i trud powrotu do życia, pokazano nam słowa: say no to drugs, say yes to life.

Druga miłość ideowo - zgadzam się, powinniśmy mieć drugą szansę, ale relacje bohatera z kobietami pozostają w cieniu relacji z ojcem, pokazanej bardziej wyraziście.

Zaskoczył mnie widok pomnika Gandhiego jest w San Fransisco.



Jak rozumieć tytuł? Vaaranam Aaitram - tysiac słoni. W filmie padają słowa Pan Narayana pojawił się przede mną pośród tysięcy słoni. Jak przekładają się one na relacje ojca i syna w filmie z piekną podwójną rolą Suryi,



w reżyserii Gauthama Menona



 (kiedyś podobał mi się jego Kaakha..Kaakha: The Police)


Piosenki:

Nenjukkul Peithidum

 Mundhinam Paarthene


Ava Enna

Yethi Yethi Yethi

Annal Mele Panithuli

Adiye Kolluthe

- Oh Shanthi Shanthi